Podobnie jak w Los Angeles, czy w San Francisco w Honolulu również znajduje się chińska dzielnica czyli tzw. CHINATOWN.
Sklepy i knajpki prowadzone są przez Chińczyków, słychać język chiński, widać chińskie napisy no i ceny produktów są bardzo BARDZO niskie. Niestety tanio jest tu synonimem barku jakości i tandety.
My odwiedziliśmy tzw. FOODCOURT czyli miejsce z wieloma małymi knajpkami i smacznie zjedliśmy za niecałe $10.