Adobus – wow

Bardzo szybko odnajdujemy przystanek autobusu i kupujemy dwa bilety za 290 peso. Po kilku minutach podjezdza luksusowy autobus, wysiada elegancki kierowca (podobny do szefa Marcina – Mariusza, no moze z nieco ciemniejsza karnacja), a my pakujemy sie do srodka. W srodku SUPER wygodnie, kierowca kulturalnie informuje pasazerow, ze do Playa bedziemy jechali okolo godziny.
Drogi w Meksyku w sa bardzo dobrym stanie (przynajmniej na Jukatanie).

No to w droge!

image

IMG_0976.JPG

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *