Rejs – plusy i minusy

Nasz rejs dobiega konca, rano doplyniemy do Miami, dlatego warto pokusic sie o krotkie podsumowanie.
Czy zalujemy? Nie, na pewno nie, choc wakacje typu all-inclusive to nie nasza bajka. Da sie jednak znalezc zarowno plusy jak i minusy rejsu.
Plusy rejsu:
1. CENA
Koszt rejsu jest niewielki, standard uslug bardzo wysoki. Osiem nocy na statku do 270 dolarow od osoby. Dochodza jeszcze spore podatki rzadowe i portowe oraz obowiazkowe napiwki, jednak cena i tak jest bardzo atrakcyjna. Za dwie osoby ze wszystkimi kosztami spokojnie zamkniemy sie w kwocie ponizej 3 tysiecy zlotych za 8 dob. Jesli wydarzy sie huragan i statek nie zawinie do jakiegos portu, nastepuje zwrot pieniedzy. Nam lacznie zwrocono 60 dolarow za brak Nassau na Bahama.
2. Urocze miejsca do ktorych zawija statek.
Gdybysmy chcieli wykupic sobie wycieczki na kazda wyspe osobno, zaplacilibysmy krocie. Podczas rejsu zapoznalismy sie z Wyspami Dziewiczymi, Portoryko oraz Grand Turk.
3. Jedzenie
Jedzenie na statku jest bardzo dobre i kazdy znajdzie cos dla siebie. Sa potrawy dla wegetarian, rozne typy mies, ryby, owoce morza, makarony, ryze, warzywa.
Wybor darmowych napojow i slodkosci jest rowniez niesamowity.
Polecamy lody waniliowe (pyszne i maloslodkie jak na amerykanskie warunki) oraz lekkie desery (nalezy wybierac te opatrzone notka zdrowa opcja) oraz pyszne owoce.
Oczywiscie dania sie powtarzaja, ale nam nie udalo sie sprobowac wszystkiego co tutaj jest serwowane.
4. Statek, kajuta.
Statek i kajuta robia wrazenie. Na samym poczatku mozna sie zgubic, jednak szybko da sie zaznajomic z ukladem pokladow.
Kajuta – choc wybralismy najtansza jest fantastyczna i bardzo wygodna.
Udogodnienia, ktore oferuje statek, szczegolnie silownia i baseny sa na pewno plusem. Jest kino, spa, kabaret, kasyno i wiele innych opcji do wyboru.
5. POGODA
Wybralismy rejs po Karaibach, wiec pogoda jest pewna. Zdarzaja sie tropikalne burze i huragany, ale statek je omija.
6. DOBRA ORGANIZACJA
Tutaj wszystko dziala jak w
zegarku. Kazda rzecz jest perfekcyjnie zorganizowana, od wejscia po zejscie z pokladu, utrzymywanie czystosci, serwowanie jedzenia, organizacja wycieczek, konkursow, itd.

MINUSY REJSU
1. OBZARSTWO I MARNOWANIE TON JEDZENIA
Nie ma na swiecie nacji, ktora pochlania takie ilosci jedzenia jak Amerykanie. Ich talerze przypominaja wiadra. Oni jedza non stop i pija non stop. Oni po prostu musza miec cos w rekach i w zoladkach.
Czesto naloza na talerz kazde dostepne danie, a potem sporo zostawia.
2. UKRYTE KOSZTA
Jesli zamowimy drinka automatycznie dolicza nam 15% ceny drinka jako napiwek. Jesli skorzystamy z wody butelkowanej w pokoju, wowczas zaplacimy za wode oraz za tzw. napelnienie barku ponownie 15% ceny wody.
3. PODZIAL
Na statku istnieje odczuwalny podzial: SZLACHTA – GOSCIE (czuja sie panami
swiata) oraz SLUZBA -osoby ktore pracuja na statku. Podzial jest jeszcze bardziej klarowny, gdy popatrzymu na wage. Goscie – wielka nadwaga, osoby z obslugi statku – super szczuple. Kolejny podzial to kolor skory, wiekszosc obslugi ma azjatycka urode, goscie sa w wiekszosci biali, pochodzenia latynoskiego lub ciemnoskorzy.
4. Ekologia – nie istnieje
Reczniki w naszej kajucie wymieniane sa dwa lub trzy razy dziennie, choc nigdy nie rzucamy ich na podloge, co oznacza, ze nie chcemy aby je prano i zmieniano.
Codziennie drukowanych jest wiele reklam i magazynow informujacych o rozrywce, to sa tony papieru.
Poniewaz kazdy ciagle je i pije, do umycia sa tysiace naczyn, a wiec woda i detergenty.
Najgorsza sprawa to fakt, ze wszystko trafia do morza, resztki jedzenia, scieki, detergenty. Przyroda jest silna i jest w stanie sie odbudowac, ale ile moze wytrzymac…
5. Ograniczony czas na wyspach
Wyspy sa piekne i na kazdej z nich jest wiele do zobaczenia, ale statek cumuje w porcie tylko kilka godzin.
6. Zbyt male baseny jak na 2800
pasazerow.
7. Dni na morzu.
Ja i Marcin lubimy przestrzen, statek jest dla nas wiezieniem.

One thought on “Rejs – plusy i minusy”

  1. Świetna, rzeczowa relacja 🙂
    Gratuluję pomysłu, organizacji i realizacji wakacji 🙂

    P.S.
    Czytając fragment o podziale Szlachta – Służba trochę podniosłem się na duchu. Zobaczyłem światełko w tunelu, ponieważ … mam już odpowiednią wagę aby popłynąć w rejs 🙂

Leave a Reply to Mario Cancel reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *