Geoffrey to osoba o dwóch twarzach, potrawi być zarówno miły i szarmancki jak i opryskliwy i niegrzeczny. Nie zawsze traktuje swoją załogę w należyty sposób. Często krzyczy i przeklina bez potrzeby. Manuela – młoda dziewczyna z Włoch, która odpowiada za Read More …
Ekipa z którą spędziliśmy tydzień na Bahama była rewelacyjna i nie da się nawet wymarzyć lepszych kompanów podróży. Oprócz nas oraz Sal – Kolumbijki, wszystkie pozostałe osoby to biali, często dobrze wykształceni Amerykanie o niesamowicie pozytywnym podejściu do życia. Każdy Read More …
Tzw. sun deck To miejsce z którego wchodziliśmy do wody. Tzw. lido deck Nasza kajuta Nasza łazienka.
Nasza załoga to nie tylko ludzie. Na łodzi mieszka rowniez STORMY, 5-letni doberman, ktory raczej stroni od pasażerow. Pierwsze dwa dni na łodzi byly dla mnie ciezkie, widząc STORMiego po prostu płakałam. Przypominałam sobie naszą labradorkę Abi i nie Read More …
Woda potrafi byc bardzo niebezpieczna, jednak Geoffrey i jego zaloga bezpieczenstwo traktuja priorytetowo. Sa ustalone strefy gdzie mozemy plywac i nurkowac, jesli jestesmy zmeczeni zawsze ktos plynie z nami do lodzi i pomaga nam wejsc na poklad. Korzystamy z dobrego Read More …
Trzeci dzien naszej „wizyty” na Bimini zapamietamy na dlugo, gdyz po raz pierwszy w zyciu poplywalismy z dzkimi delfinami: butlonosami oraz tzw. spotted dolphins. Zaczelo sie od wypatrywania delfinow, a wlasciwie ich charakterystycznych pletw. Nastepnie byly liny. Delfiny plywaja bardzo Read More …
Nasza lodz INDIGO ma juz swoje lata. Z zewnatrz wyglada bardzo dobrze, ale po malu „zjada” ja rdza. Jadalnia jest bardzo przyjemnie urzadzona, cala w drewnie. Sa stoly, wygodne lawki i centralny fotel Geoffreya. Kajuty sa male, zawilgocone i bardzo Read More …
Nie ma to jak rozpoczac dzien od kawy i wyskakujacych z wody delfinow – piekny widok. Juz o 6:35 rano, jeszcze przed sniadaniem polywalismy przy lodzi. W wodzie byly delfiny, ale daleko od nas. Po sniadaniu delfiny pojawily sie ponownie, Read More …
Jedzenie na lodzi jest bardzo smaczne jednak kaloryczne. Posilki na lodzi przygotowuje Wloszka o imieniu Mauela. Typowe sniadania to: nalesniki z bananami, omlet, tosty, jajecznica, chleb tostowy z dzemem. Lunch: zielona tortilla raz z nadzieniem fasolowym raz z nadzieniem warzywnym Read More …
Po przepysznym sniadaniu na ktore serwowano nalesniki z bananami poplynelismy w kierunku plazy na ktorej w plytkiej wodzie odpoczywaly zakopane w piasku plaszczki. Geoffrey mial ze soba kalmary, ktorymi rozbudzil drzemiace i wygrzewajace sie w piasku plaszczki. Kazdy mogl nakarmic Read More …
