Nie przepadam za kuchnią meksykańska, jednak są potrawy, które są zjadliwe, a nawet smaczne.
Bardzo smakują mi słodkie przekąski np. churros czyli ciasto dlugości 20 cm i grubości kciuka smażone na głębokim oleju i posypane cukrem. (6 sztuk to 25 pesos). Kolejną smaczną, słodką przekąską sa marquesitas czyli coś jak polskie rurki z kremem, jednak dłuższe i wypełniane np. bananami, nutellą.
Zdjecie powyżej przedstawia churros.
Tu w Meksyku wszyscy objadają się tacos, placuszkami kukurydzianymi wypełnionymi warzywami, mięsem i polanymi różnymi sosami. (2 rybne tacos to koszt 30 pesos) Ja nie przepadam za tacos, nie smakuje mi mąka kukurydziana.
Furrorę wśród turystów robią nachos z serem czyli chipsy podawane z roztopionym serem i warzywami oraz z kawałkami mięsa. (koszt to od 40 do 170 pesos za porcję, wszystko zależy od knajpki)
Smaczną propozycją jest ceviche czyli surowa ryba podawana z pomidorem i cebulką, doprawiona solą i pieprzem.
Ryba polewana jest sokiem z limonki, białko się ścina i rybkę można już jeść.
Z napojow smakuje nam liquido, zmiksowane owoce takie jak banan, truskawki, mango, ananas i mleko. Koszt 1 litra to 35 pesos.
Superb, what a webpage it is! This blog gives valuable information to us, keep it up.